Autor: Dorota Kędzia

 

Najświętsza Panno Maryjo, Przyczyno Naszej Radości, Mario Śnieżna,

Tyś Bogarodzicą, Tyś naszą Matką, naszą Królową.

W Twoich rękach, Pośredniczko łask wszelkich, nasze życie i nasze zbawienie.

Składamy u stóp Twoich, nadzieję i miłość.

Bądź naszą radością, jak w przeszłości, tak również dziś. Amen.

 

                                    Jan Paweł II – z modlitwy koronacyjnej 21 czerwca 1983 r.

 

SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ ŚNIEŻNEJ

 NA GÓRZE IGLICZNEJ ( 847 m n.p.m. )

 

Kult cudownej figurki Matki Bożej Śnieżnej na Górze Iglicznej k/Międzygórza rozpoczął się w 1750 roku. Kiedy w 1742r. Śląsk znalazł się pod panowaniem Prus, ludność pielgrzymująca do Sanktuarium w Mariazell ma trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej. Wtedy to, sołtys pobliskiego Wilkanowa, Krzysztof Veit udaje się z pielgrzymką do Mariazell. Najprawdopodobniej mieszkańcy kazali przywieść mu kopię cudownej figurki, którzy mieli problem z dotarciem do Sanktuarium w Mariazell. Ponadto, w 2. poł. XVII wieku w rejonie Międzygórza osiedlono grupę górali z Mariazell. Tak, więc wracając w 1750r., przynosi ze sobą wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię Figurki Matki Bożej z Mariazell.

 

Widok na kościół Matki Bożej Śnieżnej, prawdopodobnie ok. 1900 r. (z archiwum autora tekstu)

 

Początkowo 30 centymetrowa figurka nie znalazła uznania w oczach ówczesnego proboszcza Wilkanowa, który nie zgodził się na postawienie jej w kościele. Figurkę więc, umieszczono na samotnie rosnącym, rozłożystym buku na stoku Iglicznej, na terenie przekazanym na tel zbożny cel przez Jana Veita, brata Krzysztofa. Figurkę obudowano deskami. Miała przypominać przechodzącym austriackie sanktuarium w Mariazell.

15 lat później potężna wichura powoduje spustoszenie w drzewostanie na Górze Iglicznej. Przewraca się też buk, wraz ze znajdującą się na nim figurką Matki Bożej, która ocalała nienaruszona. To uznano za cud.

W 1776r. Jan Veit buduje niewielką, drewnianą kapliczką, w miejscu dzisiejszej plebanii, w której może zmieścić się kilka osób i tam umieszcza figurkę.

Wkrótce na Iglicznej dzieją się cuda. 26.06.1777r. zanotowano pierwsze komisyjnie potwierdzone uzdrowienie. Było nim przywrócenie wzroku synowi Wawrzyńca Franke z Siennej, który to stracił wzrok po upadku do dołu z wapnem. Kolejny cud, to uzdrowienie ręki synowi młynarza, zmiażdżonej przez tryby młyńskie. A 12 – letni mieszkaniec Międzygórza, kaleki od urodzenia, odzyskał władzę w nogach. W krótkim czasie potwierdzono komisyjnie dwanaście uzdrowień, co spowodowało, że na Górę Igliczną zaczęli licznie przybywać pielgrzymi. Pod względem popularności Igliczna nie ustępowała już wtedy tak znanym sanktuariom, jak Bardo czy Wambierzyce.

18.06.1781r., poświęcono kamień węgielny pod budowę obecnej świątyni. Prace murarskie prowadzi Andrzej Jäger z Międzylesia, a ciesielskie Józef Knietig z Wilkanowa. Budowę na zlecenie arcybiskupa praskiego, nadzorował ks. dziekan Karol Winter z Międzylesia. Budowa szybko ruszyła, trwała tylko rok i cztery miesiące. Jeśli wierzyć kronikarzom, do pracy stawiało się dziennie nawet 10 tys. ludzi. Materiały na budowę transportowali na swych plecach .

22.10.1782r., ks. Karol Winter, wikariusz generalny arcybiskupa Pragi, poświęcił kościół nadając mu wezwanie Matki Bożej Śnieżnej. Dwa lata później ukończono budowę wieży, a w 1821 roku dobudowano krużganki.

Wezwanie Matki Bożej Śnieżnej wzięło się od długo leżącego w Górach Masywu Śnieżnika śniegu, a także chęci sięgnięcia do początku kultu Matki Bożej w Eskwillinie, gdzie 5 sierpnia 352r. spadł śnieg.

Wystrój kościoła początkowo nie budził zachwytu, wręcz figury uznawano za pokrzywione i zbyt uśmiechnięte. W 1897r. kościół wyremontowano i wymieniono wyposażenie. Nawę nakryto kolebkowym sklepieniem z lunetami na gurtach, pokryto malowidłami nawiązującymi do „Litanii Loretańskiej”, nad łukiem umieszczono rzeźby „Koronacja Matki Bożej na Królową Nieba i Ziemi” i „Orkiestra Anielska”. Stary ołtarz dłuta Knietiga zastąpiono nowym, drewnianym, imitującym marmur, w typie późnego baroku, wykonanym w 1879r. w Monachium. Stary ołtarz oddano do kościoła w Marcinkowie koło Rogóżki.

Dla wyrażenia odpowiedniej wdzięczności Bożej Rodzicielce za tak liczne łaski, papież Jan Paweł II w dniu 21 czerwca 1983r., podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny, dokonał na wrocławskich Partynicach koronacji cudownej figury Matki Bożej Śnieżnej, nadając jej wezwanie „Przyczyna Naszej Radości”.

W Sanktuarium tym Ojciec Święty Jan Paweł II był co najmniej trzy razy. Jako ks. Karol Wojtyła 7 lipca 1955r. Z grupa studentów; jako biskup 20 sierpnia 1961r., z okazji obchodzonych we Wrocławiu „Dni Maryjnych”; jako kardynał 10 sierpnia 1968r., odbywając pielgrzymkę po sanktuariach Ziemi Kłodzkiej.

W latach 2008-2011 przeprowadzono prace remontowo – konserwatorskie pod nawą „Rewaloryzacja Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” wraz infrastrukturą towarzyszącą oraz zabezpieczeniem przeciwpożarowym i instalacją systemu monitoringu”, dofinansowane z  Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013, w kwocie 1.909.765,59 PLN co stanowiło 69,99% wydatków kwalifikowanych wynoszących 2.728.626,35 PLN.

 

W Sanktuarium można nabyć pamiątki, zwiedzić wystawę ukazująca dzieje Sanktuarium, ruchomą szopkę, a w sali dla pielgrzymów posilić się.

Msze św. sprawowane są codziennie o godz. 1200, a w soboty, niedziele i święta o 1200 i 1600.

Odpust: Przyczyny Naszej Radości ( 21. VI ) – przedostatnia niedziela czerwca, godz. 1300 i Matki Bożej Śnieżnej ( 5.VIII ) – pierwsza niedziela sierpnia, godz. 1300.

 

Do Sanktuarium można dojść pieszo z Międzygórza:

  • żółtym szlakiem przez Ogród Bajek – ok. 1 godz.
  • czerwonym szlakiem przez Wodospad Wilczki – ok. 1 godz.
  • zielonym szlakiem przez zaporę wodną na rzece Wilczce – ok. 1,5 godz.

lub dojechać samochodem od strony Marianówki do skrzyżowania poniżej Sanktuarium – wjazd od wpół każdej godziny przez 15 minut, a powrót od pełnej godziny przez 15 minut.